Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czas kultury. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czas kultury. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 maja 2024

Powróćmy do country

To, żeby tekst o Waxahatchee zacząć cytatem z Neila Younga, wymyśliłem sobie w 2020 roku, kiedy nagrała Saint Cloud, ale się nie zabrałem do jego napisania. Dwa lata później, kiedy nagrała już w pełni country'owy album z Jess Williamson (jako Plains) obiecałem Marcinowi tekst o przemianie Katie ze zbuntowanej nadziei amerykańskiego niezalu w alt-country'ową pieśniarkę. Ale też nic z tego nie wyszło (to znaczy, ja nie dowiozłem). Jak już wydała kolejny album z country, a jeszcze w kowbojski kapelusz ubrała się Beyonce, musiałem już ten tekst napisać. Przez pryzmat Tiger's Blood opisuję drogę Katie (i nie tylko) do swoich południowych korzeni.

Let's get back to the country, back where it all began.

piątek, 4 sierpnia 2023

Oczy wiatru

fot. Krzysztof Karpiński dla Up to Date Festival

Donia – artystka woli nie podawać swojego nazwiska – jest uosobieniem współczesnej Francji: pochodzi z wieloetnicznej rodziny (jej ojciec to Kambodżańczyk, a matka – Tunezyjka), dzieciństwo spędziła na Wybrzeżu Kości Słoniowej, młodość dzieliła pomiędzy metropolitarną Francję i Madagaskar. Z każdego z tych miejsc muzyczka czerpie inspirację do tworzenia.

W Czasie Kultury rozmawiam z Azu Tiwaline, która dopiero co zagrała na UTDF i za krótka chwile wyda swój drugi album. 


czwartek, 15 grudnia 2022

Muzyczny świat w pigułce

 

W ciągu czterech dni w Utrechcie zebrał się prawie cały muzyczny świat: od lokalnych zespołów po Ainu czy Sudańczyków grających pierwszy raz w Europie. Wszystko to działo się w kilku miejscach w centrum miasta, oddalonych od siebie najwyżej kwadrans drogi pokonywanej pieszo. Niedużo, ale czwartego dnia marzyłem o tym, by – jak większość Holendrów – poruszać się między nimi rowerem.

W Czasie Kultury spisuję swoje przemyślenia po tegorocznych Le Guess Who?

środa, 1 czerwca 2022

Na własnych warunkach

Rosalía porównuje swoją sławę do kruchości i nietrwałości kwiatu wiśni. Czy to daleko idąca samoświadomość czy kokieteria? A może zbytnia ostrożność? Prawda jest taka, że „MOTOMAMI” Rosalía ukuła sobie miejsce w popowym panteonie i nie opuści go przez najbliższe lata. Ten status jej się po prostu należy.

W Czasie Kultury zachwycam się MOTOMAMI i przy okazji streszczam artystyczną drogę Rosalii.

czwartek, 5 maja 2022

Mityczna słowiańska melancholia


Marek Pędziwiatr nigdy nie poznał swojej prababci Marianny – zmarła niedługo przed jego narodzinami. Większość życia spędziła w Maradkach, małej mazurskiej wiosce. Wychowała się w katolickiej rodzinie w protestanckim regionie, ale jej wiara była raczej synkretyczna. Z opisów i wspomnień wyłania się obraz silnej kobiety: Marianna przeżyła uchodźstwo, wojnę, doświadczyła strachu i głodu. Do niedawna Pędziwiatr nie znał nawet jej głosu, miał tylko zdjęcia. Aż znalazł nagrania, na których prababcia wspomina swoje życie.

W Czasie Kultury piszę o niezwykle czułym, solowym debiucie Latarnika.