Choć do samego końca byłem niewiernym Tomaszem i obawiałem się, że to już koniec, nikt już więcej nie wpłaci, bo w końcu ile osób w Polsce słucha takiej muzyki, o której chcemy pisać w M/I? Światełkiem w tunelu mogło być wyprzedanie karnetów na Unsound po raz drugi z rzędu. Najważniejsze, że się udało i już w drugiej połowie września ukaże się pierwszy numer kwartalnika, a w nim ode mnie tekst o wytwórniach przypominających muzykę z Afryki, wywiad z Michałem Bielą i cztery recenzje. Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim, którzy postanowili nam zaufać, nie zawiedziemy Was.
PS. Wiem też, o czym będzie numer drugi, ale to na razie tajemnica :)
PS. Wiem też, o czym będzie numer drugi, ale to na razie tajemnica :)