piątek, 4 lutego 2022

Ah, here we go again

Miało nie być, ale są. Resztę już znacie.

Astigmatic uzupełnia trylogię Henryka Debicha drugą siódemką, chyba jeszcze bardziej elektryzującą niż poprzednie nagrania. Szkoda, że nie będzie więcej (ale przecież cały czas nad archiwami Orkiestry pracują GAD Records). RSS B0Y wydaje u Wojtka Kucharczyka solową EP. Hubert Zemler w Bocianie wydał swój trzeci solowy album i jak zawsze jest to rzecz godna listy roku.Opus Elefantum obniża ceny o 30%, We Want Sounds o 20% (z kodem: wewantsounds) i możecie sobie zamówić kolejna pozycję w serii arabskich wznowień. Rebel Up obniżają ceny o 10% z kodem: bcfeb22.

Pierwszy bandcampowy piątek roku przyniósł sporo zapowiedzi. Batov Records zapowiada długogrający debiut fantastycznej załogi Satellites, wpisującej się w renesans tureckiego rocka. Clea Vincent zapowiada finalną część trylogii Tropi-Clea. Strut przygotowali kompilację Nashenasa, jednego z największych śpiewaków gazeli oraz album brazylijskiej legendy, Flory Purim. Glitterbeat mocno rozpoczyna rok - w lutym wyjdą albumy Trupy Trupa, Park Jiha, a w marcu Yin Yin i El Khat, to najlepszy moment, żeby je sobie kupić. Awesome Tapes from Africa wypuszczają dzisiaj drugi album magika elektroniki Afrika Teno, a na kwiecień planują reedycję przełomowego albumu gabońskiego geniusza Papé Nzienguiego.

Los Bitchos nagrały wspaniały debiutancki album, wiem, co mówię, bo słucham go od paru dni na okrągło. Anadol, eksperymentalna kompozytorka ze Stambułu zapowiada kontynuację swojego poprzedniego albumu, tym razem bardziej zanurza się w nostalgię. Ale Hop, też eksperymentatorka mieszkająca w Berlinie, ale pochodząca z Peru wydaje album w Karl Records i to samo już powinno wystarczyć za rekomendację. A jak już jesteśmy przy muzyce eksperymentalnej, kolejną potężną kompilację przygotowali Unexplained Sounds, tym razem z Japonii. Dwie nowe kasety pojawiły się w Radio Khyiaban - palestyńskiej grupy Dunums oraz psychonautów z MANAS. Bardzo przyjemną i zupełnie nie zimową (wbrew tytułowi) płtę wydał Daniel Ogren. Równie przyjemne są piosenki Isaaca Sassona.

Wspieranie Canary RecordsOred Recordings i Sahel SoundsNaszych NagrańNagrań Somnabulicznych i 1000Hz to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek, to już jednak powinniście wiedzieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz