poniedziałek, 14 grudnia 2009

raz, raz, raz

No to zaczynamy.

Kilka informacji:

- tak, nadal piszę do Uwolnij Muzykę!
- tu będzie na luzie, o starociach, raczej tylko polecajki (chyba że znowu usłyszę taką słabą płytę, jak gościa z Lao Che)
- albo o tym, o czym mi się nie chciało tam napisać
- a w ogóle to blog nie powstał po to, lecz na razie jego przeznaczenie pozostanie tajemnicą, coby nie zapeszyć.

2 komentarze: