czwartek, 17 listopada 2011

Co jest grane?

Europejskie Targi Muzyczne Co Jest Grane coraz bliżej. Będą konferencje, podpisywanie płyt i inne atrakcje. Będą też koncerty i o nich chciałem napisać. A konkretnie o jednym z nich.

W ramach targów odbędzie się kolejna edycja showcase'u Don't Panic We Are From Poland. Cykl ten ma pokazywać muzyków, którzy mają największe szanse zawojować międzynarodową scenę muzyczną, to jasne. Czemu zatem więc organizatorzy postanowili kolejny raz zawieść drewno do lasu? Wiem, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że żyjemy w zglobalizowanym świecie i granice powoli znikają, ale czemu organizatory skupili się na wykonawcach, którym łatwo można znaleźć odpowiedników na Zachodzie właśnie. Strasznie narzekam, ale boli mnie, że organizatorzy w większości wypadków poszli na łatwiznę i wybrali hajp.

Najbardziej kłują w oczy Newest Zealand, The Lollipops, Magnificent Muttley i Neo Retros. Chłopaków z Psa bardzo lubię, ale jeśli jednym z naszych potencjalnych towarów eksportowych ma być tribute band późnych RHCP, to źle to świadczy o kondycji polskiej sceny muzycznej.

Tak narzekam, to kogo bym wybrał, pewnie ktoś zapyta. Myślałem o jakichś bardziej "etno" rzeczach, ale wiem, że to nie są takie targi. Tak na szybko, z zespłów, które wydały płyty w tym roku przychodzą mi do głowy kIRk, Daktari, Muzyka Końca Lata (wiem, tu największym problemem może być bariera językowa, ale to nadaje ich muzyce lokalnego kolorytu), Dagadana, Neurasja. O.

Ale po co ja się tak napinam, skoro polską muzykę mają promować takie tuzy rodzimej sceny.


1 komentarz:

  1. Neurasja zagra w Warszawie, w sobotę, 26.11, obok tego targowiska. Teatr Academia, godz. 20

    OdpowiedzUsuń